sobota, 16 stycznia 2016

Od Nigth cd Darth

Gdy chłopak pył na mię poczułam coś dziwnego... Ob to nie było to co mylę... Wstałam i otrzepałam się ze śniegu. Popatrzyłam na niego wściekle.. Ten tylko się uśmiechną chytrze.
-nie zrobiłem tego celowo.. -burkną chłopak.
-nie wo gule -przybliżyłam się do chłopaka i popatrzyłam mu w oczy.. a raczej w nich zatonęłam.. Nie widziałam nic  podejrzanego ale to samiec więc trzeba się mieć na baczności.. Przybliżyłam się do niego jeszcze bardziej.. Nagle otrząsnęłam się i zobaczyłam i że raptem jakieć 5cm dzieli mie od niego szybko się cofnęłam.. "Co się ze mną dzieje ;-;"
-Night? -powiedział pytająco.
-co? -fuknęłam..
-co ty chciałaś przed chwilą zrobić?
-nic.. o co ty mię oskarżasz? -powiedziałam z lekka wściekła.
-widzę. Powtórzże pytanie: Co Ty Chciałaś Zrobić?
-tak bardzo Cię to interesuje?! -rzuciłam wściekle.
-Owszem -chłopak mię wyraźnie prowokował a ja się dałam... Podeszłam do niego i zrobiłam z siebie idiotka... Pocałowałam go... Piersza myśl.. "Cholera co ja zrobiłam?!" Jak się już zamatowałam to trzasnęłam chłopaka z liścia w twarz. Po tym odeszłam jak najszybciej żeby nie spalić się ze wstydu...

(Darth?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy